Wyszukano

Poniżej wyświetliliśmy wszystkie artykuły, które poszukujesz.

wtorek, 24 maj 2011 14:06

Łańcuch pomocy

Mieszkam w Niemczech, gdzie od kilku lat zmagam się z problemami duchowo-zdrowotnymi mojego pięcioletniego dziecka. Od trzech lat Sara miała każdej nocy napad duszącego kaszlu, któremu często towarzyszyły wymioty, a lekarze długo nie byli w stanie go zdiagnozować. W zeszłym roku, w totalnej bezsilności zaczęłam wołać do Boga o pomoc. Odpowiedź przyszła w sposób nieoczekiwany…
środa, 18 maj 2011 13:29

Uzdrowienie mimo wszystko

Choroba i cierpienie uwrażliwia nas na innych, a cierpienie bliskiej osoby zawsze zmusza do refleksji nad naszym własnym życiem. Kiedy człowiek właściwie przyjmuje chorobę i cierpienie, Bóg może bez przeszkód uzdrowić jego duszę, dzięki czemu wyzwolona – lgnie do Niego jak nigdy dotąd.
środa, 18 maj 2011 13:21

Blizna

Spotkałam Jezusa. Przekonał mnie o tym, że żyje i że chce być obecny w moim życiu. W euforii wypływającej z nawrócenia wyobrażałam sobie, jak piękne życie odtąd mnie czeka. Od dziś będzie łatwiej. I wszystko się zmieni! Owszem, zmienia się. Ale nie tak, jak to sobie wyobrażałam…
Dział: Charyzmaty
wtorek, 17 maj 2011 22:26

Młodzi kontra lęki

Budzisz się rano i przypominasz sobie, że to jest twój megaważny dzień. Pojawia się pierwsza myśl: Boję się, jak sobie z tym poradzę? Druga: Jestem słaby, nie potrafię. I już dół i ogólna załamka gotowe! A co na to Bóg?
Dział: Charyzmaty
poniedziałek, 16 maj 2011 14:10

Rekolekcje z mieczem

Dookoła mnie siedzą sami mężczyźni. Przed chwilą rozpoczęły się rekolekcje. Warunkiem uczestnictwa w nich było podpisanie oświadczenia, że bierzemy na siebie odpowiedzialność za ewentualne uszkodzenia ciała. Podpisywaliśmy je z lekkim drżeniem dłoni... Nieśmiało pytam, czy będzie podstawiona karetka, tak na wszelki wypadek? Prowadzący rekolekcje dobywa z pochwy duży, obosieczny miecz. Metal połyskuje zimno. Za plecami słyszę pytanie: „Masz spisany testament?”.
czwartek, 07 kwiecień 2011 19:04

Wolność ma smak miłości

Dziś Karolina kończy studia i jest świadomą siebie 24-letnią kobietą. Jednak był czas, gdy życie dla niej straciło sens. Gdy była nastolatką – bez powodu ogarniał ją niezrozumiały lęk, trzęsły jej się ręce, obezwładniała nieśmiałość. Całymi dniami leżała w zamkniętym pokoju, pytając Boga, po co ją stworzył i dlaczego chce, żeby żyła. I wydawało się, że pytania te pozostaną bez odpowiedzi…
Dział: Jesteś piękna
czwartek, 07 kwiecień 2011 18:57

Uratowany synek

Pięć lat temu oczekiwaliśmy z żoną narodzin naszego drugiego dziecka, Magda była wtedy w siódmym miesiącu ciąży. Był 30 kwietnia 2007 r., byłem w kościele na Mszy, gdy nagle przybiegła do mnie teściowa, mówiąc: „Biegnij do domu, bo Magda zaczęła krwawić!” Do kościoła mam blisko, więc w mig byłem na miejscu. Natychmiast pojechaliśmy do szpitala. Ale po drodze, w samochodzie żona wystraszyła się: „Nie czuję ruchów dziecka”. Powiedziałem: „Będzie dobrze” – i zaczęliśmy się modlić.
wtorek, 05 kwiecień 2011 14:49

Nie poddam się!

Jestem szczęśliwą żoną i matką czwórki wspaniałych dzieci, a jednak przez kilka lat borykałam się ze stanami depresyjnymi. Od jesieni 2009 r. byłam pod opieką lekarską i przyjmowałam odpowiednie leki.Wiosną 2010 r. wzięłam udział w rekolekcjach charyzmatycznych z o. Jamesem Manjackalem, podczas których zostałam uzdrowiona. Jednak „warunkiem” całkowitego uzdrowienia – według o. Jamesa – miało być spełnienie dwóch dobrych uczynków i wybaczenie osobie, z którą było się w konflikcie.
czwartek, 03 marzec 2011 22:38

Droga ku światłu

Była jesień 2005 r. W pracy przeniosłem się do innego oddziału mojej firmy (mieszkam i pracuję w Niemczech), a tam spotkał mnie mobbing. Nie mogłem wrócić, ale pozostanie było ponad moje siły. Zacząłem chodzić do różnych lekarzy, równolegle szukając nowej pracy. W tym czasie dostałem jeszcze z Polski wiadomość, że stan zdrowia mojego ojca uległ gwałtownemu pogorszeniu… Co za rok!
piątek, 25 luty 2011 23:23

Młodzi, tożsamość i Duch Święty

Czym jest przyjaźń człowieka z Bogiem? Na jednym z ostatnich spotkań naszej grupki młodych doszliśmy do wniosku, że przyjaźń z Bogiem polega na tym, że czujesz się przy Nim dobrze i nie musisz niczego udawać. Jak żyć z Bogiem i zachować swoją tożsamość? Naszym zdaniem jest to możliwe, jeśli jesteś naprawdę sobą – czyli jesteś szczery przed Bogiem. Oto jak niektórzy z nas wyrażają swoją tożsamość przy Nim:  
Dział: Charyzmaty

banery na strona szum5

banery na strona szum b

banery na strona szum4

banery na strona szum3

banery na strona szum

banery na strona szum2

banery na strona szum7

banery na strona szum8